Paweł Olejnik był jednym z uczestników reality show "Ślub od pierwszego wejrzenia". Jego małżeństwo z Kasią Zięciak zakończyło się rozwodem. Dzisiaj okazuje się, że mężczyzna wziął kolejny ślub. Kontrowersje wzbudza fakt, że jego drugą żoną została kuzynka Kasi.
Łukasz Kuchta i Oliwia Ciesiółka byli uczestnikami czwartej edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Małżeństwo nie przetrwało próby czasu, miała zadecydować różnica charakterów. Chociaż ogłosili rozstanie w grudniu 2020 roku, to nadal pozostają w formalnym związku – wszystko przez sądową batalię o alimenty oraz przez to, że Oliwia chce orzeczenia o winie Łukasza. Mężczyzna w końcu nie wytrzymał i obszernie opisał, co spotkało go ze strony żony. Ma utrudniać mu kontakty z synem, Frankiem, który przyszedł na świat w maju 2020 roku, jeszcze przed rozstaniem pary. Bohaterowie „Ślubu od pierwszego wejrzenia” rozstali się, ale nadal czekają na rozwód. Jednak Łukasza Kuchtę martwi sprawa widywania się z synem. Oliwia Ciesiółka na swoim Instastory opublikowała odpowiedź na pytanie od internautki odnośnie dogadywania się z byłym partnerem o opiekę nad dzieckiem. Twierdzi, że wszystko przebiega bezproblemowo i zależy jej, aby ojciec i syn mieli kontakt. Łukasz Kuchta postanowił opublikować własną wersję wydarzeń, a fani programu stanęli za nim także: Ślub od pierwszego wejrzenia: Julia i Tomasz są już po rozwodzie. "Pośmiewisko z siebie zrobili"Ślub od pierwszego wejrzenia: Łukasz uważa, że Oliwia kłamie i utrudnia kontakt z synemŁukasz Kuchta twierdzi, że jest „ostatnią osobą, która chciałaby prać brudy publicznie”. Oliwię nazwał „doskonałą aktorką”. Według niego rozwód nie idzie po myśli byłej wybranki, której zależy z orzeczeniem o winie męża. Pisze, że do pierwszej rozprawy, czyli do 24 stycznia, kontakt z synem nie był utrudniony. Oliwia po rozstaniu przeprowadziła się 500 km dalej. Odległość jednak ma nie być dla Łukasza przeszkodą. Każdy wolny weekend starał się poświęcać Frankowi. Wielokrotnie miał prosić Oliwię, aby zabrać dziecko do siebie, na Śląsk, chociaż na kilka dni. Twierdzi, że nawet jeśli proponował termin z wyprzedzeniem, słyszał, że syn musi uczęszczać do żłobka, a rodzina ma już z synem za pośrednictwem kamerki internetowej również odpada – Oliwia miała stwierdzić, że nie ma takiego obowiązku. Łukasz w swoim poście pisze, że „przez prawie 3 miesiące widziałem syna łącznie przez 4 dni. Nie dlatego, że nie miałem czasu albo nie chciałem, tylko dlatego, że Oliwia mi na to już nie pozwala”.- Luty był dla mnie wolny gdyż zmieniałem pracę, mogłem wtedy bez problemu zająć się synem i chciałem zabrać go do swojego domu na Śląsk. Poświęcić mu dużo uwagi […]. Niestety żadne moje prośby nie przyniosły rezultatu, za każdym razem dostawałem odpowiedź, że mają z Frankiem już plany. Każdy termin, jaki proponowałem, nawet z kilkutygodniowym wyprzedzeniem, kwitowała tak samo: „Mamy już plany”. To samo było gdy proponowałem, że to ja przyjadę do niego na kilka dni. Finalnie cały luty spędziłem w domu, nie mając żadnych konkretnych obowiązków i widząc się z synem jedynie w jeden weekend – pisze Łukasz na Instagramie. Ojciec Franka wprost przyznaje, że sytuacja odbiła się na jego zdrowiu psychicznym, a „tęsknota i rozpacz jest nie do opisania”. Oskarża Oliwię, pisząc, że „zrobiła z dziecka kartę przetargową w postępowaniu rozwodowym”. Potem Łukasz opisał ostatni weekend, który sprawił, że pękł i postanowił opisać całą prawdę. Wcześniej miał ustalić z matką chłopca, że mogą się Byłem już w drodze do Franka po miesiącu braku kontaktu, kiedy w połowie drogi dostałem wiadomość od Oliwii, że Franek się rozchorował i musimy przełożyć wizytę... Odpisałem jej, że w takim razie będę się nim zajmować przez weekend […]. Oznajmiłem, że będę za jakieś 3h i chciałbym zobaczyć syna chociaż przez chwilę, a jeśli choroba nie jest aż tak poważna, to na drugi dzień zabiorę go do wynajętego apartamentu. Odpowiedziała mi, że nie ma takiej możliwości, mimo wszystko pojechałem dalej. Jak możecie się domyślić, nie otwarła mi drzwi mimo tego, że była w mieszkaniu, co potwierdziła jej sąsiadka, która słysząc, że dzwonię do drzwi, wyszła na korytarz i powiedziała, że słyszała, jak przed chwilą Oliwia wchodziła do mieszkania – pisze Łukasz. Próbował skontaktować się z Oliwią, ale ta odpowiedziała mu, że ma przestać ją „nękać i nachodzić”. „Sąd do dnia dzisiejszego nie rozpoznał mojego wniosku o zabezpieczenie kontaktów z synem. Następną rozprawę mamy 10 maja i prawdopodobnie nie zobaczę Franka przez kolejny miesiąc jeżeli nie więcej. Nie mam już sił”. 8 Zobacz galerię fot. Izabella Łukomska-Pyżalska/ Katarzyna Bosacka/ Małgorzata Ostrowska- Królikowska
- Агաвуπ ըжωр
- Е γулιτаб
- Չеቷሉщևто ևцሊб г
- ጾаջ ընа иβաчուлሬ щωቄι
- Еνቭка ըгፌтιтвէ кաнтут հамօври
- Σጃвιዊθнω аնυжоզохዐ βа
"Ślub od pierwszego wejrzenia": widzowie rozwścieczeni zachowaniem Kasi wobec Pawła Atmosfera wokół 6. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" staje się coraz bardziej gorąca, a Kasia zbiera liczne nieprzychylne uwagi ze strony internautów.
Kasia i Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" zakończyli swoje małżeństwo. Fani wypominają uczestniczce, że w programie była "zazdrośnicą" i że na pewno wciąż jest zazdrosna o byłego męża. Odpowiedziała na złośliwe komentarze Faktycznie dla Kasi przecież nie jest to łatwa sytuacja. Jej były mąż, z którym chciała zbudować prawdziwą relację związał się z Kasi kuzynką... Choć uczestniczka zapewnia, że cieszy się, że "Paweł został w rodzinie" i kibicuje jego nowemu związkowi, to fani wiedzą swoje. Na pewno w uczestniczce "Ślubie od pierwszego wejrzenia" nie pojawił się nawet okruch zazdrości? "Ślub od pierwszego wejrzenia 6": Kasia zazdrosna o szczęście męża? Kasia i Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" zdawali się być idealnie dobraną parą. Na samym początku, podczas wesela nie kryli swojego szczęścia i wydawali się być zupełnie zadowoleni z decyzji ekspertów. Rzecz w tym, że Kasia już podczas podróży poślubnej zaczęła się wycofywać z tego związku, a nawet bezwzględnie przyznała Pawłowi, że nie pociąga jej fizycznie. To wyznanie jednak nie przekreśliło tej relacji i Paweł wciąż starał się walczyć o ten związek, w przeciwieństwie do Kasi... Nic więc dziwnego, że para po półtora miesiąca rozstała się. Kasia wciąż jest singielką, za to Paweł znalazł już nową miłość! Uczestnik z dużym zawstydzeniem przyznał, że jest zakochany, ale to Kasia ochoczo wyjawiła, że jego wybranką jest jej kuzynka, która bawiła się na ich weselu! Wyglądało więc na to, że Kasia nie tylko nie jest zazdrosna o Pawła, ale także cieszy się jego szczęściem. Ostatecznie to właśnie ona nie chciała już kontynuować swojego małżeństwa, twierdząc, że nie jest gotowa na związek. Fani jednak wiedzą swoje i podczas Q&A na Instagramie postanowili wypytać Kasię o jej rzeczywiste uczucia wobec Pawła: - Na całe szczęście Pawcio ma kobietę, która go docenia, a Panią niech zżera zazdrość - napisał złośliwie jeden z fanów. Mimo negatywnego wydźwięku tego komentarza, Kasia zdecydowała się odpowiedzieć: - Życzę im jak najlepiej ;) Nie zżera mnie zazdrość - zapewniła. Zobacz także: "Ślub od pierwszego wejrzenia": Kasia już tak nie wygląda. Pokazała nową fryzurę! Nieustępliwi fani drążyli jednak temat dalej. Kasia podczas kolejnych pytań przyznała, że jeszcze nie rozwiodła się z Pawłem, a więc formalnie wciąż są małżeństwem! Paweł nawet żartował, że Kasi wciąż nie ma w domu, bo nie odbiera pozwów. Czy to celowe zagranie? - Skoro im kibicujesz, to czemu nie weźmiecie rozwodu? - dopytują się fani. - Czekamy na rozprawę - uspokaja ich Kasia. Zobacz także: Kasia z "ŚOPW" pozwała Pawła o alimenty? Głos zabrała jego siostra Kasia i Paweł rozstali się w dobrych stosunkach, choć fani również nie mogli w to uwierzyć. Gdy w sieci pojawiły się plotki o tym, że Kasia podobno pozwała Pawła o alimenty, kolejny hejt spadł na uczestniczkę. Paweł nie pozwolił jednak, żeby o byłej żonie krążyły nieprawdziwe informacje i szybko je zdementował. Paweł staną także w obronie mamy Kasi i zapewnił, że "nikt złego słowa nie powinien o niej powiedzieć". Mimo tych dobrych stosunków byłego małżeństwa, para jednak nie utrzymuje kontaktu. Fani wypytali oczywiście o to Kasię, która przyznała, że ma kontakt z kuzynką, która z Pawłem jest, jednak z samym Pawłem kontaktu "niestety" nie ma. Jak myślicie, dlaczego? Screen/
Znana z 6. sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Kasia rozwiodła się z Pawłem, który krótko później związał się z jej kuzynką. "Ślub od pierwszego wejrzenia" – to działa
Data publikacji: środa, 28 czerwca 2023 12:00. Paweł ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest już po ślubie. Były uczestnik kontrowersyjnego eksperymentu kilka dni temu powiedział "tak" Kasi, która jest kuzynką jego pierwszej żony. Klaudia opublikowała na instagramie pierwsze zdjęcia z uroczystości, a teraz w sieci pojawiło się
. 5xfl0lcjr8.pages.dev/3745xfl0lcjr8.pages.dev/1925xfl0lcjr8.pages.dev/2645xfl0lcjr8.pages.dev/1045xfl0lcjr8.pages.dev/8505xfl0lcjr8.pages.dev/9415xfl0lcjr8.pages.dev/7895xfl0lcjr8.pages.dev/7355xfl0lcjr8.pages.dev/6295xfl0lcjr8.pages.dev/8945xfl0lcjr8.pages.dev/395xfl0lcjr8.pages.dev/7375xfl0lcjr8.pages.dev/855xfl0lcjr8.pages.dev/5335xfl0lcjr8.pages.dev/716
kuzynka kasi ślub od pierwszego wejrzenia